W poniedziałek notowania US500 mocno ruszyły do góry, odrabiając całość piątkowych strat. Rynek w górę pchają nie tylko nadzieje na to, że upadek Silicon Valley Bank nie będzie miał dużych negatywnych konsekwencji, ale również na to, że obawy o system bankowy w USA doprowadzą do złagodzenia polityki monetarnej przez Fed.

Na gruncie analizy technicznej, jeżeli kurs US500 istotnie nie cofnie się do końca dnia, to dzisiejszy zwrot będzie można intepretować jako zakończenie trwających prawie 1,5 miesiąca spadków. Za taką interpretacją przemawia zwrot z poziomu przebitej w drugiej połowie stycznia rocznej linii bessy (w tym układzie opisywane spadki byłyby ruchem powrotnym do tej linii), a także obrona wsparcia tworzonego przez lokalne minima z połowy stycznia (3885,10 pkt.). Taka interpretacja sytuacji na wykresie dziennym US500 byłaby szczególnie zasadna, gdyby na koniec dnia kurs wybił się powyżej 200-sesyjnej średniej (obecnie to 3935,5 pkt.).